Kontrowersyjny sposób czy coś zwyczajnego? Czemu zapłodnienie in vitro rodzi tak dużo kontrowersji? Czy to niezbędne?

Zapłodnienie in vitro jest metodą leczenia niepłodności. Wzbudza one sporo kontrowersji w społeczeństwie. Wiele osób jest przeciwnych, aby taka metoda była legalna. Tak naprawdę, jest to jedna ze sposobów rozrodu wspomaganego, natomiast w praktyce polega na połączeniu gamet poza organizmem kobiet. Niestety, nie zawsze się udaje, więc te zapłodnienie to proces który wymaga wielu prób. Aby skończył się powodzeniem trzeba wykorzystać wiele zarodków, co krytykują pewne środowiska. Jednocześnie, warto wiedzieć, iż jeśli dla jakiejś pary nie ma innych sposobów na zapłodnienie, to in vitro jest jedyną szansą na doczekanie się potomstwa.

in vitro procedure

Autor: Solis Invicti
Źródło: http://www.flickr.com
Jakie są wskazania do zapłodnienia in vitro? Warto wiedzieć, iż taki sposób często traktuje się jako ostateczność, wtedy jak inne metody na nic się zdają. Jeśli w czasie roku, pomimo regularnego współżycia, kobieta nie zachodzi w ciąże, można stwierdzić niepłodność. Generalnie trzeba wtedy ustalić przyczynę problemu.

W tym celu zaczyna się diagnostykę niepłodności. W tym sensie, gdy uda się określić przyczynę niepowodzeń, i jeśli będzie to właściwie przyczyna nieodwracalna, rozpoczyna się odpowiednie leczenie niepłodności. Składają się na to metody farmakologiczne i chirurgiczne. Niestety, dzieje się czasem tak, iż pomimo odpowiedniego leczenia, para ciągle nie może doczekać się potomstwa. W takiej sytuacji jedynym wyjściem są techniki rozrodu wspomaganego, w tym właśnie zapłodnienie in vitro (link do gyncentrum.pl).

Jak to wygląda? Stymulacja hormonalna w czasie pierwszego etapu musi doprowadzić do tego, że w jajnikach rozwija się parę pęcherzyków Graafa jednocześnie. Tym sposobem możemy uzyskać od pięciu do dziesięciu dojrzałych komórek w tym samym momencie. Jak wiadomo, w czasie naturalnie zachodzącej owulacji dojrzewa tylko jedna. Kurację hormonalną możemy prowadzić na dwa sposoby. Jedna z nich polega na podskórnym wstrzykiwaniu agonisty gonadoliberyny od 1 dnia cyklu menstruacyjnego.

in vitro

Autor: David Santaolalla
Źródło: http://www.flickr.com
Od trzeciego dnia musimy dawkować gonadotropiny, a w czasie jak komórki jajowe osiągną odpowiednią wielkość, należy wstrzyknąć gonadotropinę kosmówkową, jaka zakończy fazę owulacji. Natomiast, przy drugiej metodzie stymulacji hormonalnej agonistę gonadoliberyny należy podawać przez około dwa tygodnie. Tak naprawdę, od tego, czy metoda in vitro będzie efektywna, zależy wiele czynników.

Jeżeli jesteś zdania, że treści zawarte w tym wpisie są godne polecenia, kliknij tutaj – ten użyteczny link (http://permanent24.pl/jak-wybrac-pigment-barwnik-do-makijazu-permanentnego) też Cię zaciekawi.

Czasami mimo wielu prób po prostu się nie udaje. W innym natomiast przypadku efekty są szybkie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*