Słuchem absolutnym, zatem zdolnością trafnego zapamiętywania wszelkich usłyszanych dźwięku nazywamy cechę odpowiednią dla dużej ilości artystów muzycznych oraz niezwykle taki wyjątek użyteczny jest w zawodzie muzyka.
Jednak czy jest to rzeczywiście talent, niecodzienna umiejętność, czy też geniusz – tego nie wie nikt do dzisiaj.
Okazuje się, że słuch absolutny jest wynikiem bardzo wzmożonego treningu we wczesnych latach dzieciństwa. Słuch absolutny, czyli innymi słowy słuch doskonały, to niezwykła umiejętność zapamiętywania oraz rozpoznawania wysokości dźwięku, w tym paru jednocześnie, bez konieczności odwoływania się do dźwięku wzorcowego. Zatem człowiek, który może pochwalić się, że ma słuch absolutny, potrafi bardzo szybko oraz bezbłędnie skojarzyć wysokość konkretnego dźwięku z jego dźwiękową nazwą. Badacze z Uniwersytetu w Zurychu przy pomocy badań rodzaju EEG ustalili, że słuch absolutny jest poniekąd konsekwencją sprzężenia kory słuchowej, która jest odpowiedzialna za percepcję dźwięków.
Źródło: http://www.flickr.com
Ocenia się, że wyłącznie jedna na 10 tysięcy osób obdarowana jest słuchem absolutnym. Mogli szczycić się nią tacy artyści jak Beethoven, czy Mozart. Byli oni okrzyknięci mianem geniuszy, już jako bardzo małe dzieci potrafili tworzyć wyśmienicie utwory. Gdy jednak przyjrzymy się nieco dokładniej ich biografii, szybko zaobserwujemy, że dar muzyczny szlifowany był od najwcześniejszych lat. Wolfgang Amadeusz Mozart od urodzenia słyszał w domu muzykę. Kiedy posiadał jedynie 3 lata, bawił się klawesynem oraz towarzyszył starszej siostrze podczas zajęć gry. Kiedy posiadał 5 lat, skomponował już własny pierwszy utwór.
Podobnie kwestia wygląda z Ludwikiem van Beethoven – ojciec uczył go muzycznie od 4 roku życia.
Intrygują Cię różnego typu inne informacje? Fantastycznie, ponieważ masz możliwość wejść na nową stronę i tam przeanalizować szczegółowe wiadomości.
Własny pierwszy koncert dał już w wieku 7 lat. Takich przykładów można by znaleźć znacznie więcej.