
Wprawdzie w stanach depresyjnych niewskazane jest zaszywanie się w czterech ścianach, występują recepty na kojenie objawów przygnębienia i towarzyszącej jej rezygnacji. Jest nią np. lampa antydepresyjna. Od dawna wiadomo jest, że słońce korzystnie wpływa na natężenie „hormonu szczęścia” w ciele człowieka. Kiedy zjawia się słota, a następnie „królowa śniegu” wśród pór nierzadko naszemu organizmowi zaczyna doskwierać brak energii. Bazując od tego przypuszczenia powstała lampa antydepresyjna. Jest to artykuł medyczny, na co posiada adekwatne zaświadczenie.
Jak w zasadzie funkcjonuje lampa antydepresyjna?
Leczenie nią jest dla pacjenta bezstresowa. Chory codziennie wystawia się na mocne światło lampy. Można usiąść obok niej np. przeglądając gazety lub książkę i od czasu do czasu spoglądać w jej kierunku, wystawiając oczy na jej jasne światło. Kompletny przebieg terapii światłem powinien zachodzić w nastroju wyciszenia.

Lampa antydepresyjna dostępna jest w wielu kształtach i rozmiarach (ciekawa strona ilumina.pl). Decydując się na małą wielkościowo lampkę, mamy możliwość korzystać z niej też poza mieszkaniem – np. w biurze. Nieznane są przeciwwskazania dla leczenia światłem, nie wykazano jej szkodliwego oddziaływania na ludzi z wadą widzenia czy zaćmą.
Jeśli masz chęć zdobyć podobne dane na ten wątek to odkryj więcej (https://ostry-dyzur-stomatologiczny.pl/), gdyż odnajdziesz tu jedynie interesujące informacje na ten temat.
Nieliczne działania uboczne to co najwyżej nadmierne wydzielanie łez przez oczy. Co ważniejsze nabywając lampę będzie ona pomagać każdemu członkowi rodziny, a nie tylko nam.